Sejm dla siedmiu
Preferencje wyborcze w lutym
Sejm dla siedmiu
Choć między połową stycznia a końcem lutego wiele się w polityce działo, sympatie wyborcze Polaków przez ten czas prawie się nie zmieniły. Sojusz Lewicy Demokratycznej nie oddał pierwszej pozycji. Polskie Stronnictwo Ludowe nie przełamało kryzysu. Unia Wolności kontynuuje powolne pięcie się w górę. Mandaty zdobyliby przedstawiciele siedmiu ugrupowań (także nieobecnej teraz w Sejmie "Solidarności") . Nie zmieściłaby się żadna koalicja prawicowa. Wszystko pod warunkiem, że wybory odbyłyby się 18 -- 19 lutego, a wyborcy głosowaliby zgodnie z deklaracjami złożonymi w sondażu, który przeprowadziła wtedy dla "Rzeczpospolitej" Pracownia Badań Społecznych.
Ucierpiało pół koalicji
Procesy iwydarzenia, które wnajbliższych dniach mają doprowadzić do zakończenia pracy gabinetu premiera Waldemara Pawlaka i do powołania nowego rządu -- choć tworzonego nadal przez SLD i PSL -- nie nadwerężyły stanu posiadania pierwszego z tych ugrupowań. Sojusz Lewicy Demokratycznej nieco stracił jesienią ubiegłego roku (w listopadzie 21 procent potencjalnych wyborców chciało nań głosować) , ale już od trzech miesięcy utrzymuje 25 procent wyborczego poparcia i ma solidną przewagę nad wszystkimi rywalami. Wyniki wydają się więc potwierdzać opinie o stałości i zdyscyplinowaniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta