Przepychanka na słowa i pięści
Przepychanka na słowa i pięści
(c) RAFAŁ GUZ
Liderzy górniczych central związkowych nadal utrzymują, że likwidacje kopalń nie mają żadnego uzasadnienia. Zarząd Kompanii Węglowej podejmując takie decyzje popełnił przestępstwo - twierdzą. Sprawę skierowali do prokuratury. Kompania odpiera zarzuty.
Tymczasem w Warszawie doszło wczoraj do bitwy policji z górnikami.
- Rząd nie ma bilansu paliwowo-energetycznego, bo założenia poprzedniego są nieaktualne, dlatego nie wiadomo, ile powinniśmy dzisiaj węgla wydobywać. Nieprawdą jest, że węgla jest za dużo, bo jeśli zmieni się politykę wobec górnictwa, zmniejszy obciążenia może okazać się, że da się go ulokować na rynku europejskim - twierdzi Henryk Nakonieczny, powtarzając zarzuty najczęściej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta