Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dzień cudów

12 września 2003 | Sport | JP
źródło: Nieznane

Mistrzostwa Europy siatkarzy Polska - Serbia i Czarnogóra 3:2 - Jednak jadą do Berlina

Dzień cudów

(C) AP

JANUSZ PINDERA

Z KARLSRUHE

Polscy siatkarze wygrali z Serbią i Czarnogórą w pięciu setach (25:22, 22:25, 26:28, 25:19, 15:13) i w Berlinie będą walczyć o miejsca 5 - 8. W sobotę grają z Niemcami. O miejsce w finale Włochy zmierzą się z Rosją, a Serbia i Czarnogóra z Francją.

O takich meczach jak ten z Serbią i Czarnogórą mówi się, że to spotkania o wszystko. "Stoisz nad przepaścią, a za tobą ściana", tak to obrazowo określił jeden z polskich siatkarzy. Polacy przed tym meczem o wszystko byli spięci, zdenerwowani, świadomi, co oznacza porażka. Rywale nie mieli noża na gardle, wiedzieli, że bez względu na wynik mają zapewnione pierwsze miejsce w grupie.

Sposób na nerwy

Trerer Ljubomir Travica nie wystawił jednak rezerwowego składu. Na boisko wychodzą: Nikola Grbić, Goran Vujević, Slobodan Boskan, Rajko Jokanović, Ivan Miljković i Andrija Gerić. Starszy Grbić tym razem przesunięty do rezerw. Po drugiej stronie siatki Paweł Zagumny, Paweł Papke, Robert Szczerbaniuk, Marcin Nowak, Dawid Murek i Piotr Gruszka. Spiker zagrzewa publiczność, prowokacyjnie pyta: "Kto wygra mecz?" Faworyt jest jeden, ale tego dnia faworyci mają ciężkie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3024

Spis treści
Zamów abonament