Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojna i pokój

10 października 2003 | Publicystyka, Opinie | TS
źródło: Nieznane

Geir Lundestad, sekretarz Komitetu Pokojowej Nagrody Nobla, dyrektor Instytutu Noblowskiego w Oslo

  • Bukmacherzy typują papieża
Wojna i pokój

(c) HANS ARNE VEDLOG / DAGBLADET

Rz: Pokojowa Nagroda Nobla jest przyznawana temu, kto najbardziej zasłużył się ludzkości i sprawie pokoju. Co to właściwie znaczy: zasłużyć się sprawie pokoju?

GEIR LUNDESTAD: Alfred Nobel w testamencie nie zdefiniował pokoju. Poprzestał na sformułowaniu trzech kryteriów, które są podstawą przyznawania nagrody. Pierwsze jest bardzo ogólne - to działanie na rzecz braterstwa między narodami. Drugie, bardziej konkretne, mówi o redukcji armii. Trzecie dotyczy organizowania kongresów na rzecz pokoju. W latach dziewięćdziesiątych XIX wieku, gdy Nobel pisał testament, było to bardzo popularnym przedsięwzięciem.

Ale Instytut Noblowski do kwestii definiowania pokoju nie przywiązuje większej wagi. By wyrobić sobie pogląd na ten temat, należy raczej przyjrzeć się laureatom Nagrody Pokojowej. Są wśród nich mężowie stanu, którzy najwięcej zdziałali dla sprawy pokoju. Są działacze walczący o przestrzeganie praw człowieka i sprawy humanitarne. Są wreszcie ludzie, którzy dążą do rozbrojenia i kontroli zbrojeń oraz przywódcy Kościołów i wyznań. To najlepiej pokazuje, że norweski Komitet...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3048

Spis treści
Zamów abonament