Lot w ciszy
Lot w ciszy
- Węgierski futbol
- Polska norma - komentuje Stefan Szczepłek
Tomasz Rząsa (z lewej) i Jerzy Dudek rozmawiali szeptem
FOT. MICHAŁ SADOWSKI
KRZYSZTOF GUZOWSKI
Z BUDAPESZTU
Reprezentacja Polski przyleciała w czwartkowe popołudnie do Budapesztu, gdzie zamieszkała w hotelu Grand, położonym na ekskluzywnej Wyspie Małgorzaty. Wieczorem trenowała bez świadków na jednym z miejskich obiektów, a dziś zapozna się z Nepstadionem, noszącym imię Ferenca Puskasa, gdzie odbędzie się mecz.
Samolot z Warszawy do Budapesztu długo stał na lotnisku w Poznaniu, gdzie wsiadali piłkarze. Na pokład weszli na tyle cicho, że ci, co byli zajęci rozmowami, mogli ich nie zauważyć. Dopiero gdy prezes PZPN Michał Listkiewicz po polsku, a następnie po węgiersku huknął przez interkom, że wita "wspaniałych polskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta