Zanim uda się katastrofa
Zanim uda się katastrofa
Zapowiadał wicepremier Hausner, że zdejmie z górnictwa całą czapę biurokracji i zrobi kopalnie samodzielnymi przedsiębiorstwami; już po dwóch dniach okazało się to niemożliwe - pójdą kopalnie z jednej biurokracji pod drugą. I nikt nie kwapi się ujawnić, ile nas ta czapa kosztuje, z miesięcznymi zarobkami, bywało, po kilkadziesiąt tysięcy złotych (!), z hektarami pomieszczeń - jak w PRL. A przecie biurokrację każdej z kopalni też można by zdrowo przekosić!
Nie wierzę w jakiekolwiek oszczędności na administracji. Hausner ma złudzenia na temat "tańszego państwa", ja nie. Nie uda się i wszystko pójdzie na niego. Prezydent naprawdę mógłby dać przykład i ściąć swą kancelarię do 40 osób, tylu, ile przed wojną miał w kancelarii cywilnej Mościcki (plus 20 w wojskowej)....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta