Człowiek z celuloidu
Człowiek z celuloidu
ANDRZEJ KRAJEWSKI
I sekretarz KC PZPR Edward Gierek odznacza Orderem Sztandaru Pracy II klasy Andrzeja Wajdę podczas obchodów 30-lecia kinematografii polskiej, listopad 1975
(C) ADM/CAF - CEZARY LANGDA
Andrzej Wajda zmierza do kontrolowania całego środowiska filmowego w Polsce - ostrzegał, zajmujący się inwigilacją opozycji politycznej, III Departament MSW w październiku 1980 roku. Pięć lat wcześniej na łamach tygodnika "Literatura" Jerzy Putrament ogłosił, że "Wajda wydaje mi się najbliższym marksizmowi naszym twórcą filmowym".
Władze PRL bardzo chciały,
żeby wybitny reżyser stał po ich stronie. Uczyniono jednak wiele, aby trafił w szeregi opozycji."Robiąc w PRL-u filmy o politycznym rezonansie, trzeba było przestrzegać bezwzględnie zasady: ja się do polityki nie mieszam" - napisał w swojej autobiografii "Kino i reszta świata" Andrzej Wajda. Tymczasem reżim widział w nim ważnego propagandowo twórcę, liczono, że jego dzieła nieść będą jedynie korzystne dla władzy treści. Wprawdzie każdy film przechodził przez sito cenzury - zarówno tej państwowej, jak i wewnętrznej, podczas kolaudacji w Zespole Filmowym - jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta