Głową w ścianę
Głową w ścianę
Wiele problemów w stosunkach polsko-niemieckich wywołała ostatnio dyskusja na temat Centrum przeciwko Wypędzeniom. Obecnie mamy do czynienia z odrzucanym przez Niemcy polskim stanowiskiem w sprawie projektu konstytucji europejskiej. Czy może to być źródłem kolejnych napięć pomiędzy Warszawą a Berlinem?
MARKUS MECKEL: Jest całkowicie zrozumiałe, że Polska prezentuje swe stanowisko w sprawie konstytucji europejskiej. Uważam jednak, że nie powinna tracić z oczu całości obrazu, jakim jest perspektywa integracji europejskiej. W tym kontekście każda wypowiedź w rodzaju: Nicea albo śmierć, jest odejściem od zasadniczej idei. Jest też równoznaczna z próbą przebicia głową muru. Nie ma to więc nic wspólnego z podejściem europejskim. Gdyby tak postępował każdy kraj, idea europejska od dawna byłaby martwa. Trzeba szukać porozumienia. Tak było w przypadku Niemiec. Wymienię tylko dwa przykłady.
Pierwszy dotyczy finansowania UE po rozszerzeniu. Godząc się na ponadproporcjonalny wkład do wspólnego budżetu Niemcy zrezygnowały z wąsko pojętych i egoistycznych interesów w imię rozszerzenia. Z tego samego powodu, przyszłości Europy, wyraziły w Nicei zgodę na podział głosów nieodpowiadający realnemu stosunkowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta