Na narty bez śniegu
Listopad na Szczęśliwicach - najlepszy, by się rozruszać
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Stok narciarski na Szczęśliwicach jest - przynajmniej teoretycznie - całoroczny. Jednak w letnie przedpołudnia na szczęśliwickiej górze pojawia się tylko jeden nieugięty narciarz, dojeżdżający aż spod Płońska.
Zwolenników letniego narciarstwa jest w Warszawie i na Mazowszu kilku. Ale na początku września stok ożywa. W listopadzie w weekendy na igelicie jeździ już 30 - 40 osób. To najlepszy okres, by rozruszać się i potrenować przed zimą, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta