Pójść swoją drogą
Pójść swoją drogą
MIROSŁAW ŻUKOWSKI
Z HOUSTON
Juan Carlos Ferrero przegrał z Andre Agassim 6:2, 3:6, 4:6 i został wyeliminowany z turnieju Masters Cup. Oznacza to, że tenisowa Ameryka ma to, na co czekała - Andy Roddick jest zwycięzcą rankingu "Champions Race", czyli najlepszym graczem świata w roku 2003.
Bohater dnia zareagował na ten honor zgodnie z oczekiwaniami rodaków: "Jestem dumny z tego, co udało mi się osiągnąć. Najważniejsze, że uczyniłem to jako szósty Amerykanin. Mam też ogromne szczęście, że mogę się z tego sukcesu cieszyć podczas turnieju rozgrywanego w USA, kiedy tak blisko mnie jest cała rodzina". Dwudziestojednoletni Roddick wygrał w tym roku swój pierwszy turniej wielkoszlemowy (US Open), był w półfinałach Australian Open i Wimbledonu. W sumie zwyciężał w sześciu imprezach, a szczególnie imponująca była jego seria dziewiętnastu wygranych meczów z rzędu, latem na twardych kortach w Kanadzie i USA.
Koronacja odbyła się jednak w nastroju słodko-gorzkim, tuż po przegranej Amerykanina z Rainerem Schuettlerem i ostatnią rzeczą, jaką można by napisać, jest to, że Niemiec na zwycięstwo nie zasłużył. Trzeci set tego meczu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta