Auto na ślizgawce
Auto na ślizgawce
Na niektórych kierowców pierwszy śnieg działa paraliżująco. Są i tacy, którzy odzyskują pewność siebie dopiero wiosną. Jak zachowywać się zimą, radzi Romuald Chałas, wielokrotny mistrz i wicemistrz polski w rajdach samochodowych, prezes Okręgu Warszawskiego Polskiego Związku Motorowego.
ROMUALD CHAŁAS: Po śniegu, zwłaszcza ubitym, jeździ się zupełnie znośnie, pod warunkiem, że nie został wyślizgany przez hamujące pojazdy. Takich szczególnie śliskich miejsc możemy spodziewać się na drogach poza miastem przed ostrzejszymi zakrętami, a w mieście przed skrzyżowaniami z sygnalizacją świetlną. Dlatego jeśli widzimy, że światła się zmieniają, lepiej hamujmy dużo wcześniej, by dotoczyć się do skrzyżowania siłą rozpędu. Jeśli nie ma śniegu, musimy liczyć się podczas mrozów z gołoledzią. Najczęściej występuje na wiaduktach i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta