Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od konia żywego do mechanicznego

09 grudnia 2003 | Moje Auto | JR
źródło: Nieznane

Rozmowa Janusza R. Kowalczyka z Papciem Chmielem, czyli Henrykiem Chmielewskim

Od konia żywego do mechanicznego

Jakim autem jeździł Tytus?

HENRYK CHMIELEWSKI: Tytus nigdy nie jeździł samochodem. Zawsze to były pojazdy specjalne, pasujące do treści moich książeczek: bąkolot, wannolot, slajdolot, gangsterolot lub Rozalia, końrobot, na którym Tytus zrobił prawko jazdy.

A jakie są pierwsze doświadczenia samochodowe Papcia?

Za mego dzieciństwa (mam 80 lat) podziwiałem samochody w drodze do szkoły. Na przykład z Zamku Królewskiego w odsłoniętym wozie wyjeżdżał prezydent Mościcki. Wartownik na koniu prezentował broń. Prezydent kłaniał się ludziom, uchylając cylindra. Ulice Warszawy pełne były wówczas wózków handlarzy, dorożek, chłopskich wozów, platform, tramwajów i pieszych kręcących po jezdniach się jak mrówki. Boczne ulice były wyłożone kocimi łbami, ale np. ulica Świętojańska przed katedrą - kostką dębową w celu wyciszenia stukotu końskich kopyt. Pierwszy raz samochodem przejechałem się, mając dziesięć lat. Skakałem w szkole po ławkach, upadłem i złamałem rękę. Pani higienistka odwiozła mnie taksówką na pogotowie. Wzbudziłem zazdrość w klasie. Każdy z kolegów chciałby złamać rękę, bo żaden nigdy nie jechał autem.

I to wtedy późniejszy Papcio Chmiel uległ samochodowej fascynacji?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3097

Spis treści
Zamów abonament