Przeszedł walec
- Niemki jadą do Aten
- Rozmowa z Ryszardem Boskiem , byłym trenerem męskiej reprezentacji
Finał w Lipsku
(c) AFP
JANUSZ PINDERA
Z LIPSKA
Rosjanie zapewnili sobie prawo startu w igrzyskach w Atenach. Polska, Francja i Holandia dostaną jeszcze ostatnią szansę w maju, na jednym z trzech turniejów interkontynentalnych, które rozegrane zostaną w Japonii, Portugalii i Hiszpanii.
Na finałowy mecz Rosjan z Holendrami sprzedano 3500 biletów. Takie są oficjalne informacje, ale w mieszczącej prawie 6 tysięcy widzów Arena Leipzig pustych miejsc było więcej. Hala zapełniła się podczas tego turnieju tylko raz, gdy Niemcy walczyli z Holendrami w półfinale. Zdecydowana porażka uświadomiła jednak gospodarzom, że na olimpijską nominację w ich przypadku jest jeszcze za wcześnie.
To właśnie po tym spotkaniu holenderski trener Bert Goedkoop mówił, że jest zadowolony z postawy swojego zespołu. Wiedział bowiem, że bez względu na wynik finałowego meczu z Rosjanami, dostanie jeszcze szansę walki o Ateny w turnieju interkontynentalnym. Kto wie, może świadomość, że to nie jest pojedynek z rodzaju "być albo nie być" nieco rozhartowała...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta