Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tango w naszych genach

20 lutego 2004 | Kultura | JM
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Moda na Astora Piazzollę nie jest tylko polskim zjawiskiem

Tango w naszych genach

(C) REUTERS

Astor Piazzolla - urodził się w 1921 r. w Mar del Plata, wkrótce potem wyemigrował z rodzicami do USA, gdzie rozpoczął naukę gry na bandoneonie, zdobywając uznanie jako młodociany wirtuoz. W 1937 r. powrócił do Argentyny, grywał w różnych orkiestrach, za sprawą przebywającego wówczas w tym kraju Artura Rubinsteina rozpoczął studia u Alberto Ginastery. Komponował cenioną w Argentynie muzykę symfoniczną i kameralną, w 1955 r. wyjechał na stypendium do Francji do Nadii Boulanger, ale słynna opiekunka wielu kompozytorów poradziła mu, by wrócił do ojczyzny i zajął się tangiem, co rzeczywiście uczynił. Jego dorobek kompozytorski to ok. 3 tys. utworów - symfonicznych, oper czy oratoriów, ale największą sławę przyniosło mu tango nuevo. Zmarł w 1992 r.

JACEK MARCZYŃSKI

Na pytanie, kto jest dziś w Polsce najpopularniejszym kompozytorem, odpowiedź może być tylko jedna: Argentyńczyk Astor Piazzolla.

Nie ma tygodnia bez koncertu z jego muzyką, na półkach sklepów płytowych olśniewa bogactwo ofert - Piazzolla w wersji oryginalnej oraz w opracowaniach, nagrany przez muzyków klasycznych i jazzowych, interesujących się sztuką popularną i awangardą. Wielu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3157

Spis treści
Zamów abonament