Nadzwyczajna opieszałość prawodawcy
Nadzwyczajna opieszałość prawodawcy
Nawet terminowe ogłoszenie i wejście w życie ustawy nie gwarantuje poprawnego wykonania wyroku. Na zdjęciu: rozprawa przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie oznakowania płatnych miejsc do parkowania.
FOT. RAFAŁ GUZ
PIOTR ZWIERZYKOWSKI
Prawie połowę wyroków Trybunału Konstytucyjnego z klauzulą odraczającą wykonano za późno. To symptomatyczny wynik.
TK może (art. 190 ust. 3 konstytucji ) określić inny termin utraty mocy obowiązującej aktu normatywnego niż dzień ogłoszenia wyroku w dzienniku urzędowym (kompetencja odraczająca). Ma to zapobiegać, przynajmniej w założeniu, naruszeniom istotnych publicznych i indywidualnych interesów, gdy niezwłoczna utrata mocy obowiązującej spowodowałaby lukę prawną. Odroczenie nie może przekroczyć 18 miesięcy dla ustawy oraz 12 miesięcy dla innego aktu normatywnego. Wyrok TK jest poprawnie wykonany wtedy, gdy w terminie odroczenia zmieniono wadliwy akt i zmiana ta weszła w życie najpóźniej w dniu następnym po wskazanym w sentencji jako termin utraty mocy obowiązującej owego aktu.
Dotychczasowy sposób wykonania tego obowiązku poważnie niepokoi.
Dzieje zgromadzeń na drogach publicznych
W końcu czerwca 2001...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta