Młotek nie stuknął
Młotek nie stuknął
"Przechadzka", wspaniałe płótno Tadeusza Makowskiego, było największą atrakcją niedzielnej aukcji Polswissu. Arcydzieło wywołano za milion zł.
Ścigający się o nie amatorzy podbili cenę o 105 tys. zł. Młotek jednak nie stuknął, bowiem kwota, jaką chciał uzyskać właściciel, wynosiła 250 tys. euro, czyli 1 mln 206 tys. zł. Sądzę jednak, że poaukcyjne pertraktacje zakończą się ugodą stron, a wówczas będzie to najdrożej zakupiony Makowski na naszym rynku i w ogóle najlepszy aukcyjny wynik od dwóch lat.
Na razie znów wygrał Jerzy Nowosielski, ale - o dziwo! - trudniejszy w odbiorze, abstrakcyjny. "Kompozycja" z 1970 poszła za 151 tys., wyprzedzając o 21 tys. efektowne "Kobiety na statku" tego samego autora. Najbardziej zaciekłą batalię stoczono o kubizująco potraktowaną "Kobietę przy stole" Henryka Epsteina. Uzyskała prawie dwukrotne przebicie, z 75 tys. dochodząc do 144 tys.
Monika Małkowska