Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sprawiedliwość poza protokołem

08 kwietnia 2004 | Prawo | MD AŁ
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Świadek mówił jedno, sędzia drugie, a zapisano jeszcze inaczej

Sprawiedliwość poza protokołem

RYS. TOMASZ WAWER

MAREK CELEJ, SĘDZIA

Dobrze sporządzony protokół to nic innego jak spisanie tego, o czym się mówi na rozprawie. Dlaczego więc tyle z tym problemów?

Jak zwykle to, co wygląda na proste i oczywiste, w rzeczywistości takim nie jest. Nawet jeśli masowo wyposażymy protokolantów w laptopy i komputery, to sprawią one, że łatwiej będzie odczytać, co napisali. Dobra, prawdziwa i skondensowana treść to już zupełnie co innego. Czy sędziowie źle dyktują, czy też protokolanci źle notują? Różnie z tym bywa. Bywają sędziowie, którzy świetnie uchwycą sens zeznań świadka, biegłego. Są też i tacy, którzy nie powinni się za to zabierać. A protokolanci? Tu najbardziej widać, jak brakuje nam sędziom dobrej, przeszkolonej kadry urzędników. Nagrywanie rozpraw powinno pomóc: do protokołu trafią same fakty, a po szczegóły trzeba będzie sięgnąć na dyskietkę.

MAREK DOMAGALSKI AGATA ŁUKASZEWICZ

Publiczne zarzucenie sędzi Barbarze Piwnik prowadzenia nieścisłych - delikatnie mówiąc - protokołów rozpraw, każe postawić na porządku dziennym kwestię nagminnego przeinaczania...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3198

Spis treści

Ubezpieczenia

Zamów abonament