Telefony państwowe i prywatne
Telefony państwowe i prywatne
Co piąty telefon będzie podłączony do sieci telekomunikacyjnej zbudowanej i obsługiwanej przez prywatne firmy. Tak ma być za 5 lat i to przewiduje znana strategia rozwoju telekomunikacji w Polsce. Dziś jest ponad 5 milionów abonentów, w roku 2000 ma być ich 10, 5-- 11 milionów. Na ile realistyczne są te założenia, a szczególnie ten 20-procentowy udział prywatnych sieci w systemie telekomunikacyjnym ? Przedstawiciele prywatnych operatorów twierdzili na niedawnym, zorganizowanym w Warszawie przez Polską Izbę Informatyki i Telekomunikacji seminarium poświęconym łączności -- że plany są realistyczne. Niezbędne jest jednak spełnienie kilku zasadniczych warunków, a przede wszystkim uwzględnienie w przedsięwzięciach głównego operatora i zarazem inwestora telekomunikacyjnego, czyli TP SA, że prywatni operatorzy istnieją, że powinni jeszcze bardziej zaistnieć.
Powszechnie wiadomo, że współdziałanie TP SA--prywatni operatorzy (czy potencjalni operatorzy) nie przebiega bez, delikatnie mówiąc, zacięć. Z trudem przebija się świadomość, że nie tylko TP SA jest potrzebna prywatnym operatorom, ale i odwrotnie. Prywatni przysporzyć mogą jej dodatkowych wpływów.
Ale uczestnicy wspomnianego seminarium poświęconego rozwojowi łączności zapewne przez chwilę zastanowiali się, czy mogą dowierzać własnym uszom, gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta