Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ludzie to kruche stworzenia

14 maja 2004 | Kultura | JW
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Rozmowa z Lone Scherfig, reżyserem i scenarzystką filmu "Wilbur chce się zabić"

Ludzie to kruche stworzenia

Obsesja śmierci

Urzeka dziecięca mądrość małej Mary. Na zdjęciu Lisa McKinlay i Jamie Sives.

(C) GUTEK FILM

Wilbur chce się zabić, ale prześladuje go pech. I, szczęśliwie, nie udaje mu się przeprowadzić aktu samozagłady. Opowiada pani o manii samobójczej swego bohatera z humorem...

LONE SCHERFIG: W tym filmie ważna jest historia, humor mniej. "Wilbur...", według scenariusza, nie miał być komedią. Pisałam go dla ludzi bez poczucia humoru. "Włoskiego dla początkujących" też nie wymyśliłam jako komedii, a widzów ten film bawił.

Komizm sytuacyjny precyzyjnie dozowany pogłębia dramatyzm opowieści.

Staram się przekazywać emocje bez popadania w sentymentalizm, wyważać proporcje. Przekonuję, że Wilbur powinien żyć i nie tylko brać od życia, ile może, ale jak najwięcej z niego wydobyć i zmienić się. Akcenty humorystyczne ułatwiają widowni zrozumieć cudze smutki. W finale oglądamy go jako człowieka dojrzałego, odpowiedzialnego.

BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

Lone Scherfig, rocznik1959, ur. w Kopenhadze: scenarzystka, reżyser, pisarka, absolwentka Instytutu Filmu i Mediów Uniwersytetu Kopenhaskiego oraz reżyserii w Państwowej Szkole...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3226

Spis treści
Zamów abonament