Ciężki chleb
- Dwa WARIANTY
- jak uruchomić ZAKŁAD
- Pieczywo nadal z przyszłością
- Żadnych recept Ciężki chleb
Pogarszająca się rentowność sprawiła, że coraz większym obciążeniem stają się dla właścicieli piekarń koszty pracy
Rys. Rafał Piekarski
GRZEGORZ ŁYŚ
Do obecnej sytuacji branży piekarskiej dobrze pasowałoby sparafrazowane pytanie Marii Antoniny, która na wieść, że lud Paryża buntuje się z braku chleba, miała zapytać "dlaczego nie jedzą ciastek?". Skoro pieczenie chleba się nie opłaca, piekarze mogą przecież piec ciastka. I rzeczywiście rentowność niemałej części piekarń podtrzymywana jest dzisiaj przez produkcję i sprzedaż pieczywa cukierniczego.
Ale na horyzoncie są już związane z akcesją do UE podwyżki cen cukru, do - jak się mówi - nawet 4 zł za 1 kg. Czy rzeczywiście sytuacja piekarzy jest tak zła, jak twierdzi większość z nich, i czy w branży nie ma miejsca na nowe zakłady?
Przed długie lata piekarstwo utrzymywało się w ścisłej czołówce najbardziej dochodowych branż, a większość piekarń mogła wykazać się rentownością 10 - 15 proc. Wysokie i stabilne zyski spowodowały - po zniesieniu w końcówce PRL wymogu obowiązkowego zrzeszania się w cechach i posiadania przez właścicieli uprawnień zawodowych - że
...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
