Cicha - sza!
Jak zawiązać spółkę nieznaną przepisom
Cicha - sza!
Zawiązanie spółki cichej jest dopuszczalne, jednak w praktyce może okazać się kłopotliwe
PAWEŁ WRZEŚNIEWSKI
Podatkowe ryzyko
Co prawda w Polsce każdy może kształtować swoje umowy w miarę dowolnie, ale nie ma regulacji, które dotyczyłyby wprost spółki cichej. Dlatego ci, którzy zdecydują się na jej zawiązanie, wkraczają na niepewny grunt.
* Planuję rozpocząć działalność gospodarczą. Jestem Polką i mieszkam w Polsce. Mój wspólnik jest Niemcem i tam mieszka. Niemiec chce być wspólnikiem cichym. Czy można gdzieś zarejestrować spółkę cichą? Czy raczej zarejestrować działalność gospodarczą tylko na mnie, a ze wspólnikiem spisać umowę cywilną? Czy muszę taką umowę pokazać w urzędzie skarbowym? Jak będą w obu przypadkach wyglądały zobowiązania podatkowe? - pyta czytelniczka DOBREJ FIRMY.
Teoretycznie nie ma przeszkód, by czytelnicy napisali w umowie, że zawiązują "spółkę cichą", "spółkę cichą, do której stosują się art. 682 - 695 kodeksu handlowego" albo wręcz "spółkę cichą w rozumieniu prawa niemieckiego". Zwłaszcza dwie ostatnie możliwości są wskazane, chyba że wolą sami opisać wszystkie szczegóły w umowie. Ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta