Zimnym napojom za zimno
Zimnym napojom za zimno
Piwo lubi słońce
W zimnym i deszczowym maju drastycznie spadły obroty w kilku branżach. Producenci napojów chłodzących, lodów, piwa z niepokojem śledzą prognozy pogody. Pocieszają się, że to dopiero początek letniego szczytu sprzedaży.
- Najlepszym sprzedawcą jest słońce - mówi Eliza Panek, rzecznik Grupy Żywiec, lidera piwnego rynku w Polsce. Choć ponad 50 proc. rocznej sprzedaży piwa przypada na lato, sprzedaż zwykle zaczyna rosnąć w maju. Wtedy browary nasilają akcje promocyjne, sponsorując setki imprez organizowanych na wolnym powietrzu. Zimna i deszczowa pogoda nie sprzyja piknikom, majówkom ani popularnym od kilku lat ogródkom piwnym. Melania Popiel, rzecznik Carlsberg-Okocim, ocenia, że podczas dużych imprez na świeżym powietrzu ładna pogoda zwiększa sprzedaż nawet trzykrotnie. Jak dodaje, w pierwszym kwartale tego roku dość ciepły kwiecień był jeszcze niezły. Teraz spółka liczy, że słoneczny czerwiec nadrobi majowe spadki.
- Wyniki II kwartału mogą być słabe - przyznaje Eliza Panek z Żywca, ale nie sądzi, by deszczowy maj utrudnił realizację...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)