Jeśli bez szoków, to poniżej 2,5 procent
Jeśli bez szoków, to poniżej 2,5 procent
Jak rosła inflacja - tabela
MIROSŁAW GRONICKI
Ostatnio ponownie wiele się mówi i pisze o inflacji w Polsce. Z jednej strony niepokoją rosnące ceny produkcji sprzedanej przemysłu, a z drugiej pocieszające jest to, że do tej pory wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych jest stosunkowo niski. Dla porównania (patrz tabela): w pierwszych 4 miesiącach 2004 r. inflacja była niższa jedynie na Litwie (gdzie w układzie rocznym spadła o 1,1 proc.) oraz w Estonii (wzrost o 0,7 proc.); wyższa była w Republice Czeskiej (2,3 proc.), na Węgrzech (6,8 proc.) oraz na Słowacji (8,3 proc.).
Z kolei niepokoić może - przede wszystkim NBP - iż wzrost ten prawdopodobnie w maju przekroczy 2,5 proc., a więc może być wyższy niż cel inflacyjny. Czy sytuacja ta oznacza, że w Polsce odnowiła się presja inflacyjna? I jaka powinna być reakcja NBP? Z teorii ekonomii wiadomo, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta