Przeżuwanie konstytucji
Przeżuwanie konstytucji
WALDEMAR KUCZYŃSKI
Niechęć do rządu Marka Belki i do wyborów 8 sierpnia spowodowała, że rozpoczęły się kombinacje nad konstytucją, by tę podwójną niechęć uwzględnić. Jednym z przykładów jest wypowiedź Bronisława Wildsteina w "Rzeczpospolitej" z 8 czerwca: "Słyszymy już, że duch konstytucji każe rozwiązywać Sejm następnego dnia po ostatecznym braku wotum zaufania dla rządu. Założenie, że trzeba starać się maksymalnie dosłownie interpretować literę naszej ułomnej konstytucji, bez względu na konsekwencje, jest groteskowym nonsensem".
Chodzi o to, czy prezydent musi od razu rozwiązać Sejm, jeżeli rząd po trzecim kroku przewidzianym w konstytucji nie uzyska wotum zaufania, czy może odwlec to, radząc się i medytując. Jeżeli prezydent nie może zwlekać, to w razie braku wotum zaufania wybory będą się musiały odbyć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta