Obyś w Polsce kupował...
Obyś w Polsce kupował...
Komentarz
Kraj biurokracji i mało życzliwych urzędników
Właściwie należałoby zgromić dewelopera, który nie zna przepisów, a sprzedaje mieszkania cudzoziemcom, oraz MSWiA. Generalnie nasuwa się jeszcze jeden wniosek: pani Anna i jej mąż powinni spakować się i wrócić do Szwecji, a rodaków rozsianych po świecie poinformować: nie kupujcie w Polsce mieszkań, bo jest to kraj biurokracji, sprzecznych i mętnych przepisów oraz mało życzliwych urzędników.
Co jednak zrobić z problemem, który dotyka też innych? Ustawa mówi przecież, że garaż jest częścią składową mieszkania, Sąd Najwyższy orzeka, że właściwie tak, ale co do stawki VAT to nie, bo nie służy zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych. Toteż powinien być opodatkowany 22-proc. stawką VAT. MSWiA twierdzi z kolei, że jeżeli garaż jest częścią składową mieszkania, to zezwolenie na jego zakup nie jest potrzebne.
Czy ktoś odpowie jednoznacznie na pytanie pani Anny: czy potrzebowała zezwolenia na zakup miejsca garażowego pod jej mieszkaniem, czy nie? Czy skoro zawierała umowę w 2001 roku z deweloperem na budowę mieszkania wraz z częściami przynależnymi, jak piwnica i garaż, wpłacając wówczas pełną należność, to powinna odebrać jednym aktem notarialnym mieszkanie, garaż i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta