Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Byliśmy tu pierwsi

12 lipca 2004 | Warszawa | MD
źródło: Nieznane

  • Andrzej Urbański wiceprezydent Warszawy
  • Innym hałas nie przeszkadza

Stare Miasto: ogródki dobre, kiedy puste

Byliśmy tu pierwsi

Ulica Freta: w ogródkach cisza nocna obowiązuje od godziny 23. Starówka pustoszeje. FOT. PIOTR KOWALCZYK

Czy Starówka jest turystyczną perełką Warszawy, czy osiedlem mieszkaniowym? Na razie zwycięża ten drugi wariant. Po godz. 23 Stare Miasto pustoszeje. - Nie ma tu czego szukać. Prawie wszystkie restauracje i ogródki, nie tylko piwne, są o tej porze zamykane - żalą się turyści. - Tego sobie życzą mieszkańcy - rozkładają bezradnie ręce restauratorzy.

Restauratorzy od kilku lat walczą z mieszkańcami o prawo do dłuższego funkcjonowania ogródków na Starym i Nowym Mieście. Jeszcze dwa lata temu musieli je zamykać o godz. 22. Jeśli tego nie zrobili, po 15 minutach była u nich policja lub straż miejska. Obecnie ogródki są otwarte do godz. 23, a czasem nawet do północy. Restauratorzy uważają, że to i tak za krótko w stosunku do życzeń turystów i samych warszawiaków.

Restauratorzy: policja przegania nam klientów

- W lecie, kiedy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3275

Spis treści
Zamów abonament