Terroryści i ich przyjaciele
Terroryści i ich przyjaciele
Abdelghani Mzoudi i Mounir al-Mottasadeq
(c) AP/CHRISTOF STACHEP
PIOTR JENDROSZCZYK
Z HAMBURGA
Marienstrasse jest niewielką, stromą, wąską uliczką w Harburgu, dzielnicy Hamburga. Na jednym końcu - kiosk z gazetami, na drugim - knajpa. Komisariat policji prawie naprzeciwko meczetu. Mieszka tu wielu tureckich imigrantów i przybyszów z innych krajów. Nie opanowali jeszcze Marienstrasse, gdzie czynsze są nieco wyższe, a na ulicy parkują nieco lepsze samochody. Dom pod nr 54 niczym nie różni się od innych. Szara trzypiętrowa kamienica, do której łatwo trafić. Każdy przechodzień wie, że tu mieszkał Mohammed Atta, szef grupy terrorystycznej, która dokonała zamachów na gmachy WTC i Pentagon we wrześniu 2001 roku.
Niepozorne drzwi wejściowe. Jasne lastrykowe schody prowadzą na pierwsze piętro do dawnego mieszkania Atty. - To tu - wskazuje ciemne drewniane drzwi sąsiadka Atty z drugiego piętra. Oczywiście, że go pamięta. - Był spokojnym, zwykłym, młodym człowiekiem. Ubierał się normalnie, z jego mieszkania nigdy nie dochodziły żadne hałasy, nawet jeśli zbierało się tam paru jego kolegów. Nie utrzymywał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta