![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jak orzeł z niedźwiedziem
Związek Berlina i Brandenburgii
Jak orzeł z niedźwiedziem
Berlin i Brandenburgia postanowiły utworzyć jeden wspólny kraj związkowy. Intercyzę podpisali dwaj premierzy. Zapowiedzieli udany związek. Więcej w nim jednak rozsądku niż uczuć. Społeczni świadkowie nie kryją sceptycyzmu, a nawet sprzeciwu.
Idea połączenia dwóch krajów związkowych zrodziła się jeszcze przed zjednoczeniem Niemiec, choć Brandenburgia nie była wtedy osobnym krajem, a Berlin był podzielony murem na dwa światy i systemy. Wiadomo było już jednak, że w NRD zostanie przywrócona struktura krajowa, a nowe warunki polityczne oraz gospodarcze w tym rejonie Niemiec i Europy nie tylko umożliwiały, ale wręcz dyktowały integrację.
Gospodarczy gigant i turystyczne zaplecze
Oba kraje związkowe mogą się korzystnie uzupełniać. Berlin leży w samym centrum Brandenburgii, jest tradycyjnym ośrodkiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
