Najwspanialszy pomnik
Najwspanialszy pomnik
Powstanie Warszawskie trwało niewiele ponad sześćdziesiąt dni. Na Muzeum Powstania Warszawskiego trzeba było czekać sześćdziesiąt lat. Może stać się ono miejscem spotkania pokoleń, w którym zostaną połączone pamięć i przyszłość. Dla mojego pokolenia, pokolenia Armii Krajowej, to najwspanialszy pomnik, jakiego odmawiano nam przez długie dziesięciolecia
Po wojnie pamięć powstania najpierw szkalowano, potem mówiono o nim na ogół mieszając ze sobą półprawdy, kłamstwa i przemilczenia. Dla władz komunistycznych postawa Stalina wobec powstania była równie kompromitująca jak zbrodnia katyńska. W obu wypadkach z jaskrawą oczywistością widać było imperialny i skrajnie cyniczny charakter polityki Moskwy wobec Polski. Jeśli jednak konsekwencja, z jaką w PRL traktowano pamięć o walce Warszawy z lata 1944 roku, choć godna potępienia, może być z punktu widzenia rządzących w jakiś sposób zrozumiała, to trudniej pojąć, dlaczego po odzyskaniu suwerenności, w odrodzonej Rzeczypospolitej, musiało upłynąć aż piętnaście lat, aby powstańcy warszawscy zostali godnie uhonorowani. Nie chodzi tu przy tym tylko o bohaterstwo żołnierzy Armii Krajowej i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)