Żubry czy prezydentura
04 listopada 2004 | Kraj | NP
Włodzimierz Cimoszewicz w "Rzeczpospolitej"
Żubry czy prezydentura
Kocham żubry i chciałbym się nimi zajmować - tak Włodzimierz Cimoszewicz odpowiedział na pytanie, czy rozważa kandydowanie w wyborach prezydenckich 2005 r. Szef dyplomacji był wczoraj gościem naszej redakcji. Opowiadał o kulisach polskiej dyplomacji i sprawach krajowych. Ubolewał, że w polskiej polityce zaczyna ostatnio dominować "partyjniactwo i radykalizm". Przestrzegał, że może to doprowadzić do zakwestionowania dorobku ostatnich 15 lat. P.Ś.
FOT. RAFAŁ GUZ