Wszyscy chcieli do telewizji
FOT. WOJCIECH GRZĘDZIŃSKI
Przez całą niedzielę przed gmachem Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza ustawiały się potężne kolejki. Po raz trzeci TVP zorganizowała dzień otwarty. Największe tłumy chciały wejść do gmachu, w którym powstają "Wiadomości", "Panorama", popularne seriale "Klan", "Na dobre i na złe". Wytrwali czekali nawet po 2 godziny. We wnętrzach gościom udostępniono cztery studia produkcyjne, hale zdjęciowe z serialowymi scenografiami i salę Teatru Telewizji. Własne studio przygotowała też redakcja sportowa. W studiu Jedynki o sprawach dla reportera opowiadała Elżbieta Jaworowicz, a tajniki "Dziennika telewizyjnego" wyjawiał Jacek Fedorowicz.
W Dwójce atrakcją było spotkanie z gwiazdami serialu "M jak miłość", któremu przewodziła szefowa zespołu scenarzystów Ilona Łepkowska. Ci, którym nie udało się wczoraj wejść do gmachu telewizji, będą mieli kolejną szansę już za rok. IKR