Agitatorzy z obozu władzy
Agitatorzy z obozu władzy
Powiedzieli "Rzeczpospolitej": Wiktor Bałoga, deputowany Naszej Ukrainy
Ukraińscy górnicy silnie wspierają kandydaturę Wiktora Janukowicza. (C) REUTERS/Gleb Garanich
Już w niedzielę druga tura ukraińskich wyborów prezydenckich. Mieszkańcy niewielkich miasteczek i wsi przeżywają prawdziwe oblężenie. Odwiedzają ich agitatorzy nawołujący do głosowania na premiera Wiktora Janukowycza, kandydata obozu władzy i przeciwnika Wiktora Juszczenki.
- Presja na ludzi, by w drugiej turze poparli Janukowycza, przybrała niespotykane rozmiary. Codziennie do wiosek, do których zapewne nie dotrze żaden z zagranicznych obserwatorów, przyjeżdżają obiecujący cuda agitatorzy - mówi "Rz" Tatiana Krawczuk ze sztabu wyborczego Juszczenki w Popielni w obwodzie żytomierskim.
Według jej szefa Jurija Procenki na mieszkańców wsi skutecznie działa również obietnica przyznania paju, kilkuhektarowego kawałka ziemi należącego kiedyś do kołchozu.
Agitacja za kandydatem władzy to jednak nie tylko obietnice. Po pierwszej turze dyrektor cukrowni Ołeksij Sawczuk zwolnił kilku pracowników, którzy głosowali na Juszczenkę. - W taki sposób pokazał, że nieposłusznych czekają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta