Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z odwagą w oczach

20 listopada 2004 | Plus Minus | BO
źródło: Nieznane

NOTATNIK KIJOWSKI

Z odwagą w oczach

Stutysięczna demonstracja poparcia dla Juszczenki w Kijowie

(c) REUTERS/GLEB GARANICH

BOHDAN OSADCZUK

W środę 27 października, około północy, kilkadziesiąt godzin przed pierwszą turą wyborów prezydenckich na Ukrainie, meble w pokoju hotelowym zaczęły jeździć, a kryształowa lampa na suficie poszła w tany. Kijów przeżył lekkie trzęsienie ziemi. Podobne jak w 1990 roku, u progu niezawisłości. Nazajutrz w metrze i na placu Niepodległości poszły w ruch języki. Wróżki podobno tłumaczą ostatnie wstrząsy zbliżającym się kataklizmem politycznym.

"To jest ostrzeżenie dla tego gbura Janukowycza, żeby się nie rozpychał" - oświadcza ze złym błyskiem w oczach postawny brunet, a stojąca obok zażywna jejmość poprawia go, że to palec boży skierowany przeciwko zgrai bezbożników, co obsiadła władzę i kradnie mienie społeczne. Władze wydały suchy komunikat o sile i zasięgu wstrząsów z zaznaczeniem, że nie ma powodów do obaw. Ale w restauracjach i knajpach, a przede wszystkim w kuchniach - tradycyjnych miejscach poufnych rozmów i dyskusji - jeszcze długo huczało, czy to była przestroga, czy zwykłe zjawisko przyrodnicze.

W piątek 29 października Chreszczatyk - ukraińskie Pola Elizejskie - ubrał się w odświętne szaty, czerwone i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3386

Spis treści

Nauka i Technika

Zamów abonament