Krótko
KRÓTKO
Afera FOZZ - ciągle nie ma ekspertyzy
Po raz kolejny biegli nie dostarczyli sądowi ostatecznej opinii potrzebnej do zakończenia procesu FOZZ. W tej sytuacji topnieją szanse na prawomocne zakończenie sprawy do sierpnia 2005 r, kiedy to przedawniają się najważniejsze zarzuty wobec oskarżonych. Bez opinii sąd nie jest w stanie wydać wyroku. Stanowi ona bowiem podsumowanie kilkuletniego procesu. Jest jednocześnie uzupełnieniem dokumentu,który ci sami eksperci przygotowali w 1996 r.na potrzeby śledztwa (wzięli za niego 1,2 mln zł honorarium). Sąd chce otrzymać odpowiedź na pytanie, czy zebrane w trakcie procesu dowody mają, a jeśli tak to jaki, wpływ na pierwotne oceny i wyliczenia biegłych. A trzeba pamiętać, że sprawa na pewno trafi do apelacji. By ją rozpoznać, potrzeba dobrych kilku miesięcy. Wczoraj sąd dał biegłym kolejnych kilka dni na zakończenie pracy. Wcześniej już groził im surowymi sankcjami za opieszałość. J. O.