Prezydent nie złoży zeznań
Nic nie zapowiadało takiej sensacji. Po południu w poniedziałek Józef Gruszka, szef komisji śledczej, z przekonaniem zapewniał, że dziś o dziewiątej rano prezydent stawi się w Sali Kolumnowej Sejmu. Z samego pałacu dochodziły wiadomości, że mimo przeziębienia i kłopotów z gardłem Aleksander Kwaśniewski będzie zeznawał. Gdy wczoraj wieczorem służby prasowe prezydenta podały, że Kwaśniewski zwołał konferencję prasową, nikt nie wietrzył sensacji. Powszechna była opinia, że prezydent będzie mówił o wyborach i odniesie się do krytycznego artykułu, który opublikował tygodnik "Wprost".
Jednak prezydent Kwaśniewski niespodziewanie oświadczył, że rano nie przyjedzie na przesłuchanie.
- Odmawiam uczestniczenia w awanturze politycznej prowokowanej przez niektórych członków komisji śledczej. Czarę goryczy przelała zorganizowana w ostatnią sobotę akcja ataku na mnie - powiedział. Odniósł się w ten sposób do zeznań lobbysty Marka D. i Grzegorza Wieczerzaka przed komisjami śledczymi. W weekend obaj zaatakowali...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta