Bezradność na środku sceny
Premiera polska "Elektry" Theodorakisa
Bezradność na środku sceny
Mikis Theodorakis to mąż opatrznościowy dla polskiego baletu. Jego "Grek Zorba" w wersji tanecznej dwóm naszym zespołom (z Warszawy i Łodzi) umożliwił podróże po całym świecie oraz pełną widownię na spektaklach. Czy to samo osiągnie Teatr Wielki w Poznaniu wystawiwszy operę greckiego twórcy?
Tak naprawdę premiera "Elektry" w Poznaniu odbyła się przypadkowo. Mikis Theodorakis chciał powierzyć swe najnowsze dzieło realizatorom, których ceni (Andrzej Majewski, Marek Grzesiński, José Maria Florencio Júnior) . Gdy pracowali oni w Warszawie, spektakl planowano w Operze Narodowej, gdy część znich przeniosła się do Poznania, "Elektra" powędrowała za nimi. Pieniądze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta