Chińska droga od socjalizmu
Stara ideologia, której dekalog zawarł Mao w Czerwonej Książeczce, umarła, ale jej miejsca nie zajęła nowa. Chińscy przywódcy zdają sobie sprawę z tego, że aby utrzymać postęp ekonomiczny, trzeba dokonać transformacji ustrojowej.
Chińska droga od socjalizmu
Radek Sikorski
"Wszyscy reakcjoniści to papierowe tygrysy" -- przeczytałem w niewielkiej broszurze, którą ukradkiem wsunęła mi do ręki starsza kobieta. Byliśmy na bazarze na tyłach Klubu Międzynarodowego w Pekinie, około półtora kilometra od placu Tienanmen. "Powinniśmy oczyścić nasze szeregi z wszelkich myśli o bezsilności. Wszystkie poglądy, które przeceniają siłę wroga, anie doceniają siły ludu, są błędne. " Były to oczywiście złote myśli przewodniczącego Mao, a broszura była jego osławioną Czerwoną Książeczką, która kiedyś doprowadzała tłumy do histerii.
Teraz Czerwona Książeczka była na sprzedaż. -- Ile? -- zapytałem. -- Osiemdziesiąt juanów (dziesięć dolarów) . -- Osiemdziesiąt juanów za te bzdury? ! -- wykrzyknąłem. -- Chyba pani żartuje. Dam dwadzieścia. -- Sześćdziesiąt. -- Dwadzieścia pięć.
Stanęło na czterdziestu juanach (pięciu dolarach) . W końcu było to dobrze zachowane oryginalne angielskie wydanie z 1966 roku. Podniosłem rękę, potrząsając nowym nabytkiem w sposób, w jaki robiły to kiedyś oszalałe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta