Własny kapitał też kosztuje
Większość z nich uważa, że przyczyną jest słaby dostęp firm, zwłaszcza małych i średnich, do zewnętrznych źródeł finansowania. Sądzę jednak, że problem tkwi nie tyle w dostępie do kredytu i jego cenie, ile w relacji kosztu kapitału obcego i własnego.
Koszt kapitału obcego jest w Polsce wyższy niż w krajach zachodnich: to naturalne, gdyż inwestowanie u nas wiąże się z większym ryzykiem. Natomiast koszt kapitału własnego jest u nas nie tylko niższy niż na Zachodzie (co oznacza, iż nie uwzględnia się w nim wyższego ryzyka), ale niższy również od kosztu kapitału obcego. Jest to sytuacja kuriozalna.
Według standardów zachodnich poziom zadłużenia polskich firm jest bardzo mały. Ubiegłoroczną poprawę sytuacji finansowej wykorzystały one do zmniejszenia udziału zadłużenia w pasywach, chociaż uzyskiwały w tym czasie niewielką stopę zwrotu (tzw. wskaźnik ROE).
Sytuacja, w której koszt kapitału obcego przewyższa koszt kapitału własnego, oznacza, że przedsiębiorstwom opłaca się nie brać kredytów, ale finansować jak największą część inwestycji ze środków własnych. Efektem takiego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta