Wolność religii w projekcie konstytucji
Wolność religii w projekcie konstytucji
Po bitwach o treść art. 16 projektu konstytucji określającego status kościołów dziwi nieco brak szerszej dyskusji wokół art. 38 dotyczącego wolności religii. Postronny obserwator odnosi wrażenie, że tym, którzy w Komisji Konstytucyjnej reprezentują ludzi religijnych, zabrakło już siły przebicia, by możliwie najlepiej określić konstytucyjne warunki ochrony tej wolności (niska frekwencja parlamentarzystów na posiedzeniach Komisji może świadczyć i o tym, że niektórym zabrakło też chęci) . Celem tego artykułu jest przedstawienie pewnej koncepcji stosunku państwa do spraw religii i wiary, która jest trudna do przyjęcia dla człowieka wierzącego. Regulacje dotyczące wolności religii jako wolności indywidualnej są też niezbędne dla określenia miejsca kościołów w życiu publicznym. Współwyznaczają one bowiem kontekst rozumienia art. 16 i -- jak zobaczymy -- nakazują ostrożne podejście do stwierdzeń, że regulacje dotyczące relacji kościołów do państwa stwarzają właściwe ramy dla spełniania się człowieka w wymiarze religijnym.
Na początek kilka słów o art. 16, dotyczącym stosunku kościołów do państwa. Długie spory zakończyły się, jak wielu sądzi, ustąpieniem placu Kościołowi katolickiemu. Nie wchodząc w szczegóły, warto zwrócić uwagę na kilka spraw, które każą chyba zrewidować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta