Brakuje ochotników
Choć w USA system sił zbrojnych opiera się na oficerach zawodowych i ochotnikach, obowiązek służby krajowi na wypadek wojny ma każdy. "Nowi" Amerykanie zobowiązują się do noszenia broni, wypowiadając formułę wiernościpodczas ceremonii nadawania obywatelstwa. Pobór przestał obowiązywać w 1973 roku, wraz z zakończeniem wojny w Wietnamie. Sekretarz obrony Donald H. Rumsfeld twierdzi, że siły zbrojne USA liczą tylko na ochotników.
Z tym jednak nie jest najlepiej. Straszą liczby ofiar ostatnich konfliktów. Ponad 1700 zabitych w Iraku i w Afganistanie zniechęca młodzież do wojska. Starsi, a zwłaszcza weterani licznych byłych wojen, oceniają tę postawę jako niepatriotyczną.
Tadeusz Wójciak z Buffalo