Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Brakuje ochotników

25 lipca 2005 | Publicystyka, Opinie | TW

Amerykanie przeciw poborowi Brakuje ochotników Według AP 70 procent Amerykanów sprzeciwia się powoływaniu młodych ludzi do służby wojskowej. Wśród 30 procent zwolenników poboru przeważają mężczyźni po pięćdziesiątce, głównie republikanie.

Choć w USA system sił zbrojnych opiera się na oficerach zawodowych i ochotnikach, obowiązek służby krajowi na wypadek wojny ma każdy. "Nowi" Amerykanie zobowiązują się do noszenia broni, wypowiadając formułę wiernościpodczas ceremonii nadawania obywatelstwa. Pobór przestał obowiązywać w 1973 roku, wraz z zakończeniem wojny w Wietnamie. Sekretarz obrony Donald H. Rumsfeld twierdzi, że siły zbrojne USA liczą tylko na ochotników.

Z tym jednak nie jest najlepiej. Straszą liczby ofiar ostatnich konfliktów. Ponad 1700 zabitych w Iraku i w Afganistanie zniechęca młodzież do wojska. Starsi, a zwłaszcza weterani licznych byłych wojen, oceniają tę postawę jako niepatriotyczną.

Tadeusz Wójciak z Buffalo
Brak okładki

Wydanie: 3593

Spis treści
Zamów abonament