Koniec siedzenia na barykadzie
Koniec siedzenia na barykadzie
Problem Bośni to największe wyzwanie światowej polityki. Zachód nie ma żadnej sprecyzowanej linii politycznej w tej kwestii oprócz pobożnych życzeń i dobrych intencji. ONZ i NATO muszą obecnie uznać porażkę ich źle pojętej, wspólnej misji na Bałkanach: muszą radykalnie ją zmienić lub z niej zrezygnować. Rozpocząć wojnę albo odejść.
Przez trzy lata Ameryka i jej europejscy sojusznicy nad strategię w sprawie Bośni przedkładali nadzieję. Nie chcąc wesprzeć bośniackiego rządu w odzyskaniu utraconego podczas wojny terytorium, nie zamierzali też pomóc Serbom wygrać wojnę. Rządy państw NATO posłały na pole walki żołnierzy pod flagą ONZ, a potem usiłowały brnąć dalej bez jakichkolwiek celów strategicznych.
Bośniaccy Serbowie pokazali, do czego to prowadzi, porywając -- w odpowiedzi na naloty NATO -- ponad 350 żołnierzy ONZ i używając ich jako żywych tarcz i zakładników. Serbowie uczynili to w przekonaniu, że najbardziej wpływowi politycy, dyplomaci...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta