Trudne rozmowy w Wyborowej
W sobotę nad ranem fiaskiem zakończyły się trwające 15 godzin negocjacje między zarządem Wyborowej a strajkującymi pracownikami. Po zerwaniu negocjacji przez związkowców zarząd firmy zaapelował o powrót do pracy. W liście były opisane nowe propozycje negocjacyjne, które związkowcy odrzucili wraz z całym dokumentem negocjacyjnym. Podczas nocnych negocjacji zarząd jako nowe elementy podał ograniczenie listy osób przewidzianych do zwolnienia do 99 osób, dodatkowo dla osób zwalnianych zaproponował, aby odchodziły na warunkach programu dobrowolnych odejść. W ramach tego programu najstarsi pracownicy mogliby liczyć na odprawy w wysokości 22 miesięcznych wynagrodzeń. W niedzielę dwie kolejne osoby przystąpiły do strajku głodowego. Obecnie w ten sposób protestuje osiem osób.
PAP, sz.k.