Z własną wałówką
14 października 2005 | Moje Podróże | FF
ABC PASAŻERA Poradnik lotniczy Z własną wałówką Kiedy lecę tanimi liniami lotniczymi, nie zapominam zabrać do bagażu podręcznego kanapki, małego soku w kartoniku lub wody mineralnej w małej butelce i słodkiego batonika. Dlaczego? To proste. Na pokładzie tanich linii lotniczych nie mogę liczyć na posiłek. Trudno zresztą mieć do przewoźnika o to pretensje - w końcu dlatego właśnie jest tani.
Wprawdzie loty tanimi liniami nie trwają długo, bo przewoźnicy niskokosztowi obsługują połączenia nieodległe (najdalej lata Centralwings - do Lizbony),...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta