Pojedynek snajperów
Spotkanie w Kaiserslautern śmiało można by nazwać meczem Halil Altintop - Euzebiusz Smolarek. Snajperzy obu drużyn ostatecznie wyszli na remis, takim też wynikiem zakończył się mecz. Równie wielkie "zasługi" mają jednak obrońcy obu zespołów, których błędy wprawiały kibiców w osłupienie. Jako pierwszy pomylił się Timo Wenzel, którego nieudane wybicie piłki w polu karnym wykorzystał Smolarek, strzałem lewą nogą pokonując Juergena Macho. Już po sześciu minutach gospodarze doprowadzili do remisu, Turek Altintop wykorzystał podanie Sanogo i przerzucił piłkę nad Romanem Weidenfellerem. W pierwszej połowie najjaśniej świeciła jednak gwiazda Smolarka. Polak, który gra w ataku z powodu kontuzji Jana Kollera, już trzy minuty później odebrał piłkę Lucienowi Mettomo, przełożył ją sobie na prawą nogę i płaskim strzałem z dwudziestu metrów nie dał szans bramkarzowi gospodarzy. Smolarek jeszcze raz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta