Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Radar w głowie

17 października 2005 | Sport | JP
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

BOKS Adamek znokautował Ulricha i obronił mistrzostwo świata w wadze półciężkiej Radar w głowie Polak pokazał boks elegancki i skuteczny. Wygrał bez dyskusji, przez nokaut w szóstej rundzie, i przekreślił nadzieje Niemców, którzy czekali na tytuł Thomasa Ulricha równie długo jak Tomasz Adamek na swój. Mistrz federacji WBC (c) PIXATHLON/MEDIASPORTT

(c) PIXATHLON/MEDIASPORTT Miał zaledwie 19 lat, gdy został mistrzem Polski seniorów. Już dawno temu udowodnił, że umie boksować, ale dopiero w maju tego roku, dzięki sławnemu promotorowi z USA Donowi Kingowi, dostał życiową szansę i walczył z powodzeniem o mistrzostwo świata. Mówił wtedy, że wierzy w przeznaczenie i dzięki temu jest spokojny. W Düsseldorfie też imponował spokojem. Tak jakby to on był u siebie w domu, a nie Ulrich.

Ci, którzy pamiętali wojnę Adamka z Paulem Briggsem, byli zaskoczeni. W Chicago Adamek ze złamanym nosem, skąpany we krwi, wydarł zwycięstwo Australijczykowi z gardła, a w Düsseldorfie był wyrachowanym fachowcem. Przypomniał, że lewym prostym można wygrać z tak zdeterminowanym pięściarzem jak Ulrich. W pierwszej walce w obronie tytułu w szóstej rundzie rzucił rywala na deski prawym sierpowym i pozostał mistrzem świata wagi półciężkiej (WBC).

Pojedynek rozpoczął się w sobotę przed północą, skończył już w niedzielę w niewielkiej Mehrzweckhalle (3800...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3664

Spis treści
Zamów abonament