Wadliwe audi A6
Od 4 października firma Kulczyk Tradex wzywa do serwisu około pięciuset nabywców audi A6 z roku modelowego 2005 i 2006. Powodem jest błąd w oprogramowaniu sterownika poduszek powietrznych, powodujący ich opóźnione otwieranie. Ponieważ wada taka może stwarzać zagrożenie dla życia i zdrowia konsumentów, importer poinformował o tym Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. We wtorek UOKiK rozesłał informację o usterce do mediów. Leszek Kempiński, rzecznik firmy Kulczyk Tradex, powiedział "Rz", że aktualizacja oprogramowania w feralnym egzemplarzu będzie trwać około godziny. Koszty całej akcji będą znane po jej zakończeniu. Przyjmując stawkę 150 zł za godzinę pracy w jednym z warszawskich serwisów VW, wydatki w Polsce można oszacować na 75 tys. zł.
a.mac.