Stała trasa demonstracji
Ciągle dyskutuje się o wolności do demonstracji. Ja tez uważam, że nie powinno się zakazywać jakiejkolwiek demonstracji, bez względu na to, czy demonstrują pederaści, lesbijki, górnicy, hutnicy, właściciele zwierząt, obrońcy żab, lunatycy czy świry. Uważam, że dla zapewnienia porządku i bezpieczeństwa na drogach powinniśmy wzorem rozwiniętych państw wyznaczyć w każdym mieście stałą trasę demonstracji, np. w Poznaniu na drodze wzdłuż toru regatowego na Malcie. A łamiących to prawo rozpędzać z całą bezwzględnością. Skuteczniej i szybciej, jak ostatnio w Poznaniu.
Będzie wyznaczona trasa i nie będzie argumentu, że istnieje jakiś zakaz.
Do zobaczenia na wyznaczonej trasie.
Tadeusz Skaba, Toruń