Nowe oblicze Starego
Spektakl nawiązuje bowiem do największych tematów podejmowanych przez Swinarskiego i Lupę. Pyta o przyczyny samotności człowieka i o obecność Boga, ale w nowej, popowej formie - językiem reklamy, w aurze narkotycznego transu i wirtualnej rzeczywistości.
To najlepszy spektakl Jana Klaty. Oczekiwany tym bardziej po gigantycznej awanturze, w którą przemieniła się, zarówno wśród widzów, jak i w mediach, dyskusja o młodym reżyserze, po bezprecedensowym warszawskim festiwalu jego przedstawień. W sobotę, podczas braw, odebrał przyznany mu kilka dni temu Paszport "Polityki". Ale dopiero krakowskim przedstawieniem przekonał wszystkich, że sukces gdańskiego "Hamleta" i wrocławskich "Lochów Watykanu" nie był dziełem przypadku, lecz talentu. W najbliższych latach śmiało będzie mógł konkurować z najlepszymi polskimi reżyserami średniego pokolenia, tak jak on, uczniami Krystiana Lupy - Grzegorzem Jarzyną i Krzysztofem Warlikowskim. Co najważniejsze, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta