Dwie strony medalu
Podejmowane lub planowane przez rząd działania w sferze bezpieczeństwa i praworządności mogą budzić kontrowersje. Jeśli jednak będą skuteczne, ich autorzy spotkają się ze społecznym uznaniem. Zapowiedziane przez ministra sprawiedliwości wprowadzenie tzw. sądów 24-godzinnych wzbudza tyleż nadziei, co i wątpliwości.
Nadzieje wywołuje zapowiedź szybkiego wymierzania kar sprawcom drobnych przestępstw czy wybryków chuligańskich. Irytują tłumaczenia policji, prokuratorów, sędziów, że np. ze stadionowymi bandytami nic się nie da zrobić. Rzucali w policjantów kamieniami, pobili kogoś, zniszczyli czyjeś mienie, ale dowody słabe, świadków nie ma, procedury nie do przebrnięcia.
Obywatel, który to słyszy kolejny raz i widzi w telewizji tych samych awanturników, ma prawo pytać, czy prokuratorzy i sędziowie nie widzą tego samego. Policja i wymiar sprawiedliwości, które nie są w stanie sobie z tym poradzić, kompromitują się, a państwo okazuje słabość. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta