Rynek ziemi rolniczej -- dzierżawą stoi
Rynek ziemi rolniczej -- dzierżawą stoi
Prof. dr hab. Lech Ostrowski
W Polsce od lat obrót rynkowy ziemią rolniczą jest kiepski. Dominuje na nim podaż gruntów, głównie pochodzących z byłych PGR oraz PFZ. Ceny ziemi są niskie, a co najważniejsze -- wciąż brakuje chętnych do jej kupowania i dzierżawy. Te problemy z najwyższą ostrością występują w woj. północnych, zachodnich i wzdłuż tzw. ściany wschodniej. Natomiast w woj. centralnych i południowych na rynku mało jest ziemi, szczególnie średniej i dobrej jakości.
Do ożywienia rynku ziemi konieczna jest koniunktura i perspektywy rozwoju rolnictwa. Z tym natomiast wciąż są problemy. Niska jest opłacalność produkcji, decyzje inwestycyjne chłopów i farmerów są studzone znoszeniem barier w handlu żywnością i integracją z EWG. Odrębnymi sprawami był brak tanich kredytów na zakup ziemi i wiele niejasności w koncepcjach polityki rolnej. Na razie zwycięża zdrowy rozsądek, uruchomiono bowiem preferencyjne kredyty na zakup ziemi, a koncepcje rozwoju tylko gospodarstw rodzinnych lub tylko majątków farmerskich, jak chcieli inni, ostatnio straciły na znaczeniu.
Rok 1994 zmienił tendencje
Niektóre z tych uwarunkowań w powiązaniu z energicznymi działaniami organizacyjno-finansowymi AWRSP wpłynęły w 1994 r. na poprawę ogólnego obrazu rynku ziemi....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta